Wyniki corocznego plebiscytu na najbardziej trujące warzywo roku zaniepokoiły fanów kuchni polskiej. Okazało się bowiem, że zwycięzcą został ogłoszony produkt, który często ląduje w naszych garnkach. Zobaczcie, o jakim produkcie z warzywniaka mowa i sprawdźcie, kiedy może być dla nas niebezpieczny. 

Najbardziej trujące warzywo 2023

Ogród botaniczny w Hamburgu już od dwóch dekad regularnie ogłasza najbardziej trującą roślinę danego roku. Ten specyficzny plebiscyt ma na celu uświadamianie społeczeństwa o szkodliwości niektórych gatunków roślin, które uprawiamy w swoich ogrodach czy na działkach.  W zeszłym roku najbardziej trującym okazał się nasz ulubiony ziemniak, a dokładniej rzecz biorąc jego toksyczne zielone części. Tym razem za najbardziej trujące warzywo 2023 roku uznano pietruszkę, a zaraz za nią kolejno uplasowały: oleander (Oleander nerium), mak polny (Papaver rhoeas), oraz tulipan (Tulipa) i sumak octowiec (Rhus typhina).

Jury w tym głosowaniu są internauci, którzy sami podają propozycje nominacji, a potem głosują na zwycięzcę. Warto wspomnieć, że tej samej rośliny nie można nominować dwa razy z rzędu, a dopiero po 5 latach. Roślina, która już raz wygrała, nie może też już nigdy zostać ponownie nominowana. 

Dlaczego pietruszka bywa trująca?

Pietruszka znalazła się w tym roku na szczycie niechlubnej listy, jednak na szczęście nie każdy egzemplarz tego warzywa nam szkodzi. Otóż staje się ona trująca w drugim roku po kwitnieniu, gdyż jest rośliną dwuletnią. Oznacza to, że tworzy podstawową rozetę w pierwszym roku, natomiast łodygi kwiatowe rozwijają się dopiero w kolejnym. To właśnie w jej kwiatach rozwijają się niejadalne nasiona, w których znajduje się olej pietruszkowy z organicznym związkiem aromatycznym - apiolem. Ta substancja szkodliwie wpływa na jelita, pęcherz i macicę, a szczególnie niebezpieczna jest dla kobiet w ciąży, gdyż dawniej stosowano ją celach poronnych.

Co więcej, w nasionach takiej pietruszki są również furanokumaryny, czyli substancje fotoaktywne, przez które mogą pojawiać się reakcje skórne. Wszystko to sprawia, że po zjedzeniu takiej dwuletniej pietruszki może skończyć się zatruciem, które wymaga natychmiastowej wizyty u lekarza.