Bogaty wywar mięsno-warzywny w postaci rosołu to zupa o długiej historii. Pierwsze wzmianki o niej w Polsce pojawiły się w XVII wieku, choć niewykluczone, że rosół znany był już wcześniej. Pierwotnie nazwa tej zupy brzmiała „rozsół”, ponieważ wywar przygotowywano z mięsa solonego i suszonego. Dziś jest to danie powszechne w całej Polsce, które przyrządza się regularnie w każdym domu na obiad. 

Jakie warzywa do rosołu?

Rosół gotujemy zwykle na bazie mięsa z kurczaka lub różnych innych. Wychodzi doskonały na bazie wołowiny, indyka czy królika, a na Górnym Śląsku znany jest też rosół z gołębi. Nie bez znaczenia pozostają warzywa. Standardowym zestawem do rosołu jest zestaw składający się z marchewki, pietruszki, pora oraz selera. Do zupy niektórzy dodają także cebulę (czasami opalaną) oraz liście kapusty. 

Ale to nie wszystko, ponieważ do rosołu śmiało można dodać coś jeszcze. Na przykład brokuły - to bardzo zdrowe warzywa, które dobrze komponują się z rosołem i dodają mu smaku. Wrzućcie kilka różyczek do garnka i sami się przekonajcie. Należy to zrobić dopiero pod koniec, ponieważ brokuły mogą się szybko rozgotować. 

Zasady gotowania rosołu

Współcześnie rosół jest zupą bardzo powszechną, którą przyrządza się regularnie na obiad oraz na specjalne okazje, jak chrzciny czy wesele. Przygotowanie rosołu jest proste, choć czasochłonne. W końcu to wywar, dlatego musi się gotować długo. Teoretycznie już po ponad godzinie jest gotowy do jedzenia, ale dobrze, gdy rosół gotuje się przez co najmniej 2 godziny lub dłużej. 
By zupa wyszła smaczna, zalecamy trzymać się kilku podstawowych zasad:

  • Mięso na rosół wkładamy zawsze do zimnej wody i dopiero zagotowujemy. Dzięki temu odda więcej smaku, a wywar będzie bardziej esencjonalny. Wkładanie mięsa do gorącej wody zostawmy tym, co decydują się na przygotowanie tak zwanej sztuki mięsa.
  • Warzywa z kolei należy dodać mniej więcej w połowie czasu gotowania rosołu. Wówczas zachowają większość wartości odżywczych. Uważajmy z ilością marchewki i pietruszki - im więcej tych warzyw, tym rosół będzie słodszy.
  • Zioła, jak lubczyk czy pietruszka, dodaje się na pół godziny przed końcem gotowania lub jeszcze później. Zioła nie mogą się długo gotować, ponieważ w przeciwnym razie stracą swój smak i aromat. 
  • Pamiętajmy, że rosół solimy dopiero na samym końcu. Będzie miał dzięki temu o wiele więcej smaku.