Wigilia to jedyny dzień w roku, kiedy jemy zawsze te same potrawy, zgodnie z tradycją i rodzinnymi zwyczajami. 12 potraw, w tym koniecznie zupa, barszcz z uszkami, albo zupa grzybowa, pierogi, krokiety, kutia, kompot z suszu, ale tez oczywiście karp. Pieczone dzwonki karpia z chrupiącą skórką nigdy nie smakują tak dobrze, jak właśnie w Wigilię. W naszym domu zawsze podaje się je z piernikowym sosem. Być może wydawać się to może dziwnym połączeniem, ale kiedy pierwszy raz spróbujecie to połączenie, będziecie już zawsze serwować ten smakowity duet razem.

Piernikowy sos do karpia

Piernikowy sos robi się szybko i z nieskomplikowanych składników. Będziecie tylko potrzebować kawałek klasycznego piernika.

  • 15 dag ciasta piernik
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • garść suszonych śliwek
  • 4 łyżki miodu
  • 1/2 szklanki wywaru warzywnego
  • 1/2 łyżki czerwonego wytrawnego wina
  • sok z cytryny
  • 5 łyżek masła
  • sól i pieprz do smaku

Pokrójcie cebulę i czosnek w drobną kostkę. Na małej patelni rozgrzejcie 3 łyżki masła i zeszklijcie na nim cebule i czosnek. Pokrójcie drobno śliwki i pokruszcie piernik. Dorzućcie na patelnię i dodajcie miód. Całość zalejcie winem i warzywnym wywarem. Gotujcie ok 10 minut, ciągle mieszając aby sos się nie przypalił.
Po tym czasie zmiksujcie całość na gładki sos. Doprawcie sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Ciepły sos podawajcie do smażonych dzwonków karpia.
Jeśli sos wyjdzie zbyt gęsty, możemy dolać do niego odrobinę wywaru.
Sos piernikowy z powodzeniem można podawać do każdej innej ryby, ale też do mięs. Smakuje doskonale zarówno na zimno jak i na ciepło.

Z czym jeszcze można podawać karpia?

Karp smażony w panierce najlepiej smakuje serwowany z kapustą z grochem i purée ziemniaczanym. Dobrze komponuje się też z sosem chrzanowym. Podaje się go na ciepło. Jeśli musimy go odgrzać, zróbmy to w piekarniku lub na patelni z niewielką ilością tłuszczu.  Karpia serwuj się też z cząstkami cytryny lub ćwikłą.